Komentarze (6)
Woody Allen
Baruch Spinoza
(Uwielbiam ten cytat)
Stanisław Jerzy Lec
Stanisław Jerzy Lec
Woody Allen
Baruch Spinoza
(Uwielbiam ten cytat)
Stanisław Jerzy Lec
Stanisław Jerzy Lec
„Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha mysli”
Marie von Ebner-Eschenbach
Zobaczmy zatem, co na przestrzeni lat potrafili wymyslić Ci popaprani i durni faceci:
„Dziewczyna nigdy nie goni za mężczyznami; tak jak pułapka na myszy nie sciga myszy.”
(- Ba! Od kiedy zajączek sciga liska? Albo owieczka prosi wilka by ja zjadł?)
„Gdyby kobieta ubierała się tylko dla jednego mężczyzny, zabierałoby to jej znacznie mniej czasu.”
Gra miłosna jest jak jazda samochodem: kobiety wola objazdy, mężczyzni - skróty.
Jeanne Moreau
„Im kobieta lżejsza, tym bardziej ciaży na budżecie mężczyznie.”
Marcel Achard
„Kiedy dziewczyna ma piętnascie lat, nienawidzi mężczyzn i wszystkich chętnie by wymordowała, a w dwa lata pózniej rozglada się, czy którys przypadkiem nie ocalał.”
„Kokieteria - sztuka uczynienia pierwszego kroku tak, aby mężczyznie się zdawało, że to on go zrobił.”
Georges Armand Masson
„Małżeństwo to bardzo sprawiedliwe urzadzenie: żona musi codziennie gotować, maż musi codziennie jesć.”
Alberto Sordi
„Na żonę należy wybrać tylko taka kobietę, jaka wybrałoby się na przyjaciela gdyby była mężczyzna. Mężczyznę na męża podobnie.”
Andrzej Glas
„Pozostawmy piękne kobiety mężczyznom bez wyobrazni.”
Marcel Proust
„Żony wtedy sa najlepszymi słuchaczami, gdy ich maż mówi do innej kobiety.”
Henri Torr
„Po wielu latach przyznaję, że byłem w błędzie, jesli chodzi o Ewę. Lepiej jest bowiem żyć poza rajem z nia niż w raju bez niej.”
Mark Twain
(No! Dziękuje!)
„Niektóre kobiety sa po to, by je wielbić, inne - żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciagle myla pierwsze z drugimi.”
Jonathan Carroll
(No?! to by tłumaczyło…)
Reasumujac?
Nie powiem, że mężczyźni sa głupi bo stworzono nas na ich podobieństwo…
Ps. Popijam Pepsi i chyba mi się piepszy…
Samoobserwacja...
Stanowię sumę swych mysli i wyobrażeń, to czy powstrzymuje się od negatywnych mysli lub optymistycznych zależy ode mnie. Reaguję wciaż na pewne sytuacje życiowe jak bym była zaprogramowana. Postanowiam to zmienić…
Rano budzac się powtarzam sobie kilka razy parę pozytywnych frazesów.
"Serce przepełnione wdzięcznoscia i radoscia otwiera się" na dobro… zauważa je! Zapewne z 80% tego co się trafia nam w życiu zależy od nas i naszego nastawienia. Będac przepełniona złoscia, żalem i gniewem sama sobie czynie krzywdę. Więc po co? W jakim celu? Nie identyfikować się z dana sytuacja, uczuciem... Nie wymyslac sobie problemów, nie komplikować sobie życia...
Staram sobie uswiadamiać do jakich rzeczy mnie ciagnie i robić je, czerpać z nich radosć. Wydaje mi się, że droga do sukcesu jest konkretna specjalizacja i staranie, żeby w swojej dziedzinie wiedzieć więcej niż inni. (Sie)Kierowanie nieprzeciętna ciekawoscia. A ja? Ktos mi raz powiedział: że jestem nieokreslona. Interesuje mnie i lubię wiele rzeczy. Po prostu jestem różnorodna.
A może by tak niczym aktor wczuć się w pewna role, wyobrażenie i robić tak jakby to już było rzeczywistoscia? Myslami ułożyć sobie życie. W końcu jestem taka, jak mysli w sercu. Moim atutem niech jest wyobraźnia, więc wyobrażam sobie rzeczy dobre, nie wywołuje przysłowiowego „wilka z lasu”. Opłaca się, bo czujemy się wtedy szczęsliwi, nic nam (temu) nie zagraża.
Ba! „Dzisiaj wybieram szczęscie i optymizm".
Nie wolno mysleć jak spełni się życzenie, mysli się, że własnie się urzeczywistnia.
Skoro cel można osiagnać poprzez własciwa postawę dlaczego by tak nie czynić?
A Ty jak się czujesz?
Wybierasz radosć czy zmartwienia? Fundujesz sobie usmiech czy zmułę?
Na poczatek małe anegdotki, które usłyszałam w pracy:
- Co było pierwsze? Kaczka czy jajko?
- Kaczka, bo jaja sa teraz
Teraz druga:
- Na co trzeba uważać w seksie grupowym?
- żeby Cię nie pominięto
A teraz poważnie:
W dzisiejszym odcinku zdradzę wam złoty srodek na notkę.
Czujecie ten dreszcz emocji? Ten powiew wiatru, który sprawia, że włosy jeża się na głowie, aż po same koncówki włosów (mi się już przepaliły:D)? Nie mówiac już o tym podniecajacym dreszczu! Tak! Tak! Słowo „zdrada” budzi takie kombinacje emocji!
Na poczatek dywagacje typu „Chmurka i wicherek”.
(Ależ mamy ciepła zimę tej zimy! Nie wyobrażam sobie swiat bez sniegu, a wy? Jak niby Mikołaj ma jechać po chodniku? Baj de łej Reniferom będzie za goraco.)
Potem piszesz o tym, że masz chaos w głowie. Miliony mysli, które wykorzystuja Twoje szare komórki, np. jak modliszki wykorzystuja i zjadaja de facto wypluwaja… no i jest się takim „wyplutym” O!! Rozwijasz jedna z wyplutych mysli:
· marudzisz na „cos” lub „kogos”
· bawisz się w filozofa
Tak i tu chciałam się zatrzymać. Rozwinać przemarudzenie Majkela w swojej notce. 9Otóż próbowałam już kilka razy dodać moja cenna mysl i FIGA.)
Ale może najpierw napisze, że jednak prawie każda dziewczyna.. Ba kobieta! Czeka na swego księcia z bajki (jbc to wyjatek potwierdza regule). Niekoniecznie musi to być rycerz na szlachetnym rumaku porywajacy swa dziewicza księżniczkę z wieży, zabiwszy wczesniej smoka. Należy to troszkę uwspółczesnić! Ot co! Np. szlachetny rumak --> dyskorolka! Ba! Wrotki! Może nawet wysiasć z tramwaju lub autobusu! Nie wspomniawszy o samochodzie (niekoniecznie ciemnozielony jaguar).. Swój zapierajacy dech w piersiach miecz możemy zastapić takim mp3playerem (baj de łej „Ja jestem Sprajt, Ty jestes pragnienie”).
Next… Zjawisko legalizacji zwiazku.
Jedni mówia, że znaczenie ma samo uczucie a obraczkowanie nie gwarantuje trwałosci zwiazku, wręcz przeciwnie po „slubie” pary przestaja się starać… traca swa niezależnosć i odrębnosć. Jednakże! Taki swiatopoglad jest kamuflażem watpliwosci tudzież :D niepewnosci.. Ba! lęku! Przecież jeżeli cos nam jest obojętne godzimy się na to, np. ze względu na druga osobę. Paradoksalne wydać się mogą moje argumenty przeciw: lecz…
Zobowiazanie – masa zobowiazań! Ograniczenie Zagrożenie utraty odrębnosci Uzależnienie swego szczęscia i życia od drugiej osoby. Przypinanie się pod czyjes, życie. Decydowanie za kogos lub dawanie decydowania za siebie ( autokrata, konformizm) Potwierdzenie wiary i nadziei. Wiary, że podejmuję się własciwa decyzję, wiary w dozgonna miłosć. Nadziei, że nasze życie będzie dobre, a miłosć nie wygasnie. I wtedy uruchamia się lęk! Próba ochrony zwiazku przed niszczaca siła swego pesymizmu.No? A skad pesymizm?
Na razie jest tak, że moja wypowiedz sponsoruje słowo na 5 liter, zaczynajace się na ostatnia literę alfabetu (z kropeczką)?!
Kolejna sprawa, która mnie ostatnio irytuje.
X: Tak, pewnie masz racje…
Heee? Czy ja gdzies mam napisane na czole, że che mieć rację? Chce patrzeć na sprawę z setek stron i snuć srodkowe konkluzje! Reasunować!